Sezon dyniowy zaczął się na dobre. Ostatnio w ogródku zerwaliśmy dynię która ważyła 7,7 kg. To teraz trzeba to wszystko przerobić! :) Dzisiejsza propozycja to lekko ulepszona wersja cynamonowych drożdżówek. Tym razem do ciasta dodajemy puree dyniowe, dzięki czemu ciasto jest bardziej delikatne, puszyste i bardzo aromatyczne. Polecam wszystkim miłośnikom cynamonu i ciasta drożdżowego.
Składniki na 12 sztuk
Puree z dyni :
- 0,5 kg dyni (po obraniu ze skóry i wydrążeniu środka powinno pozostać ok 250g dyni)
Ciasto
Zaczyn
- 50 ml mleka
- 20 g drożdży świeżych
- łyżka cukru
- łyżka mąki
- 50 g masła
- ½ szklanki mleka
- ½ szklanki cukru
- 4 - 4 ¾ szklanki mąki
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej
- ¼ łyżeczki imbiru
- ½ łyżeczki cynamonu
- ½ łyżeczki soli
- puree dyniowe
- 50 g masła
- szklanka cukru
- 2 łyżki cynamonu
- 1½ szklanki cukru pudru
- 4 łyżki wody
Piekarnik nagrzewamy do 150oC
Dynię obieramy ze skóry, a następnie za pomocą łyżki wydrążamy w dyni środek, usuwając gąbczasty miąższ z nasionami. Wydrążoną w ten sposób dynię kroimy na 5 części, które układamy na blaszce do pieczenia. Pieczemy dynię przez 30 minut.
Upieczoną dynię wrzucamy do misy blendera, dodajemy cynamon, gałkę muszkatołową i imbir. Miksujemy za pomocą blendera na gładkie puree.
Przygotowujemy zaczyn z drożdży. Podgrzewamy w małym rondelku 50 ml mleka tak, aby było ciepłe ale nie gorące. Zdejmujemy je z ognia. Wsypujemy do niego pokruszone drożdże, łyżkę mąki i łyżkę cukru. Mieszam do połączenia składników, odstawiamy w ciepłe na ok 15 minut by zaczyn podwoił swoją objętość.
Masło roztapiamy. Odkładamy na bok do przestygnięcia.
Mleko podgrzewamy z cukrem, tak by cukier się rozpuścił, a mleko było ciepłe.
Do dużej miski przesiewamy 4 szklanki mąki. Dodajemy sól, gałkę muszkatołową,imbir, cynamon mleko, puree dyniowe i zaczyn z drożdży. Wyrabiamy ciasto do połączenia składników.
Następnie dodajemy masło. Kontynuujemy wyrabiania ciasta. W tym momencie możemy dodać stopniowo, w zależności od potrzeby 1/2 do 3/4 szklanki mąki. Wyrabiamy ciasto do momentu, aż będzie gładkie i zacznie lekko odchodzić od ręki i ścianek miski. Posypujemy ciasto leciutko mąką i przekładamy do wysmarowanej tłuszczem miski.
Odkładamy ciasto w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na 1-1,5h.
Kiedy ciasto wyrośnie, roztapiamy w rondelku masło, a cukier mieszamy z cynamonem. Wyrośnięte ciasto delikatnie przekładamy na posypaną mąką stolnicę. Posypujemy je lekko mąką. Rozwałkowujemy ciastko na prostokąt o wymiarach 30x60 cm. Smarujemy ciasto roztopionym masłem. Wzdłuż dłuższych boków zostawiamy nieposmarowany pasek ciasta o grubości około 1-2 cm. Ciasto posypujemy po całej posmarowanej powierzchni mieszanką cynamonu i cukru. Zwijamy ciasto wzdłuż dłuższego boku w rulon, dokładnie je sklejamy. Kroimy ciasto na 12 części ostrym nożem. Układamy drożdżówki na wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Przykrywamy je ściereczką i odkładamy na 30 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 180oC.
Pieczemy drożdżówki przez 20 minut.
Pieczemy drożdżówki przez 20 minut.
Cukier ucieramy z wodą na gęsty lukier, za pomocą łyżki. Polewamy nim lekko przestygnięte drożdżówki. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe.
Smacznego ;)
Drożdżówki przed pieczeniem...
... i po upieczeniu
Przepis bierze udział w akcji:
Jestem miłośniczką dyni, cynamonu i drożdżówek, poproszę jedną:)
OdpowiedzUsuńMają piękny kolor! Smakują na pewno obłędnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, uwielbiam rollsy, też chętnie używam dyni w drożdżowych wypiekach :D
OdpowiedzUsuń