Warstwowy deser z mascarpone, rabarbarem, miodem i imbirem


 
Po piątkowym pieczeniu zostało mi jeszcze trochę rabarbaru. Wcześniej przezornie zaopatrzyłam się w zapas mascarpone. Tym razem chciałam zrobić coś szybkiego i najlepiej bez pieczenia. Ten drugi punkt może nie do końca został spełniony, bo trzeba upiec rabarbar, ale tego do pieczenia nie zaliczam. Mascarpone po wymieszaniu z jogurtem naturalnym staje się lżejsze i bardziej puszyste. Imbir dodaje ostrzejszy posmak, a cytryna przełamuje słodycz rabarbaru z cukrem. Polecam jako lekki deser po sytym obiedzie lub gdy chcemy oszukać na diecie, ale nie jakoś bardzo ;)
 
Składniki na 4 sztuki

5 łodyg rabarbaru
1/4 szklanki cukru

sok z połowy cytryny

250g serka mascarpone
100g jogurtu naturalnego
2 łyżki miodu
2cm korzenia imbiru

100g ciastek holenderskich lub podobnych


Piekarnik nagrzewamy do 200C. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.

2 łodygi rabarbaru kroimy na kawałki o długości ok. 5 cm. Pozostałe 3 łodygi kroimy na kawałki o wielkości ok 0,5 cm. Wsypujemy pokrojony rabarbar do miski, zasypujemy cukrem, mieszamy. Wykładamy rabarbar na blaszkę, oddzielamy duże kawałki od małych. Pieczemy rabarbar przez 10 minut, aż będzie miękki. Wyciągamy z piekarnika. Małe kawałki wrzucamy do miski, dodajemy sok z cytryny. Blenderem miksujemy na gładki mus. 

Do miski wkładamy mascarpone, jogurt, miód oraz obrany i starty na małych oczkach imbir. Rózgą kuchenną lub mikserem mieszamy na gładki krem. 

Ciastka kruszymy blenderem na grube okruchy.

W szklance lub słoiku układamy deser warstwami. Najpierw pokruszone ciastka, następnie połowa kremu, mus rabarbarowy, pozostała część kremu. Na wierzchu układamy duże kawałki upieczonego rabarbaru. 

Chłodzimy i przechowujemy w lodówce. 

Smacznego ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz