Domowy, solony sos karmelowy. W Polsce nie jest zbyt popularny, ale myślę że warty naszej uwagi :). Możemy go wykorzystać na wiele sposobów: jako polewę do lodów lub pancake'ów, tostów. Również w formie dodatku do gorącej czekolady, milkshake'ów oraz do wielu słodkości z jabłkami (wkrótce na blogu pojawi się przepis cynamonowe drożdżówki z jabłkami i właśnie sosem karmelowy ;)). Ciekawą opcją wydaje się również wykorzystanie go do polania popcornu, co dla nas jest pewnie trochę dziwne, ale w Stanach to standard. Ja na pewno spróbuję ;)
Składniki na szklankę sosu
- Szklanka cukru
- 75 g masła
- Pół szklanki śmietany kremówki w temperaturze pokojowej
- 2 łyżeczki soli
Cukier wsypujemy do nieprzywierającego rondelka z grubym dnem. Stawiamy go na mały ogniu. Cierpliwie czekamy aż cukier zacznie się rozpuszczać. Jeśli cukier będzie rozpuszczał się nierównomiernie, możemy delikatnie go przemieszać, potrząsając rondelkiem lekko na boki.Pod koniec, gdy większość cukru będzie rozpuszczone, możemy zamieszać trzepaczką, by upewnić się, że wszystko się rozpuści i nic nie zostanie np. przylepione do ścianek rondelka.
Kiedy cukier rozpuści się całkowicie, dodajemy masło i mieszamy, przy pomocy trzepaczki, aż do jego roztopienia.
Kiedy masło będzie już roztopione, wlewamy śmietanę kremówkę ( musimy uważać na gorącą parę, która zacznie się unosić) i mieszamy do momentu połączenia jej z karmelem. Na koniec wsypujemy sól, mieszamy i ściągamy z ognia.
Odstawiamy na sos do przestygnięcia na ok 15 minut. Następnie przelewamy go do słoiczka. Sos można przechowywać do 2 tygodni w lodówce. W takiej sytuacji, przed podaniem, należy go podgrzać.
Smacznego ;)
omnomnom! Pycha! Karmel jest wspaniały, szkoda, że to w prawie całości cukier :)
OdpowiedzUsuńDo zrobienia! Na jakąś imprezę - BOMBA! :D
OdpowiedzUsuń