Niedawno dostałam nową formę na tartę. Przesłanie było jasne - chcemy więcej tart ;) Postanowiłam więc zacząć od jednej z najbardziej klasycznych - Lemon Meringue Pie, czyli cytrynowej tarty z bezą. Warstwa cytrynowa powstała na bazie żółtek i mleka skondensowanego, dzięki czemu jest bardzo puszysta. Całość dopełnia równie puszysta, delikatna, wysoka beza.
Ciasto
- 280 g mąki pszennej
- 200 g masła
- 60 g cukru pudru
- jajko
- 6 żółtek
- puszka mleka skondensowanego słodzonego
- sok wyciśnięty z 4 cytryn
- 6 białek
- 200 g cukru
- łyżka mąki ziemniaczanej
Do mąki dodajemy posiekane masło, cukier puder i jajko. Wyrabiamy ciasto, następnie zagniatamy w kulę, zawijamy w folię spożywczą i chowamy na 30 minut do lodówki.
Nagrzewamy piekarnik do 180°C. Formę na tartę o średnicy 29cm smarujemy masłem. Wyciągamy ciasto z lodówki. Odkrajamy 1/5 ciasta, chowamy je z powrotem do lodówki. Pozostałą część ciasta rozwałkowujemy, a następnie wykładamy nim dno formy. Pieczemy 12 minut. Wyciągamy z piekarnika, odstawiamy na 30 minut do przestygnięcia.
Przygotowujemy nadzienie. W misce ubijamy żółtka na puszystą, jasną masę, przez około 5 minut. Następnie stopniowo dodajemy mleko skondensowane. Na koniec dodajemy sok z cytryn, miksujemy do połączenia składników.
Wyciągamy pozostałe ciasto z lodówki, rozwałkowujemy na cienki pasek, wykładamy nim brzeg formy. Na ciasto wylewamy przygotowane nadzienie. Wkładamy do nagrzanego do 180°C piekarnika. Pieczemy przez 15 minut. Wyciągamy ciasto z piekarnika, odkładamy na 30 minut do wystygnięcia.
Przygotowujemy bezę. Białka upijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier, a na samym końcu mąkę ziemniaczaną.
Wykładamy pianę na przestygniętą masę. Pieczemy przez 10-12 minut w temperaturze 150°C. Beza powinna być przyrumieniona, należy jednak obserwować, by się nie przypaliła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz