Ciastka słoneczka


W dzieciństwie, zarówno moim, jak i mojego rodzeństwa ulubionym wypiekiem były właśnie ciastka słoneczka. Kiedy babcia urządzała przyjęcie, pierwszym naszym pytaniem było, czy są  słoneczka.Zawsze były perfekcyjnie wykonane, każde takie samo, z idealnie płaską warstwą lukru, pięknie zapakowane. Przypuszczam, że mi nigdy nie uda się osiągnąć takiego efektu wizualnego, ale chociaż smak jest ten sam. Pyszne kruchutkie ciasto i do tego lekko kwaśnawe powidła, które świetnie uzupełniają smak.

Składniki na około 24 ciastka


Ciasto

  • 300g mąki pszennej
  • 50g cukru pudru
  • 200 g miękkiego masła
  • 3 żółtka
Lukier

  • 1 białko
  • 100g cukru pudru
Do przełożenia

  • Mały słoiczek (290g) powideł śliwkowych


Wyrabiamy ciasto: mąkę, cukier puder, żółtka oraz posiekane masło zagniatamy razem do połączenia składników i otrzymania jednolitej masy.  Gotowe ciasto zawijamy w folie spożywczą i wkładamy na 30 minut do lodówki. 
W międzyczasie robimy lukier: białko z cukrem pudrem ucieramy za pomocą miksera na gęstą i puszystą masę.
Wyciągamy ciasto z lodówki. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia
Dla wygody dzielimy ciasto na dwie części, rozwałkowujemy je na grubość ok. 3-4 mm. Za pomocą wycinarki do ciastek lub szklanki wycinamy kółka. Ja użyłam szklanki o średnicy 6 cm.  Na każdy krążek nakładamy ok. pół łyżeczki lukru, równo rozprowadzam i układamy kółka na blaszce.
Ciastka pieczemy w dwóch turach ok. 7-8 minut, najlepiej na przedostatnim poziomie piekarnika, tak by lukier się za bardzo nie przyrumienił. Powinien być raczej blady.
Składamy ciastka: na krążek nakładamy niepełną łyżeczkę powidła śliwkowego, przykładamy drugim kółkiem.
Polecam włożyć ciastka do lodówki, aby powidło stężało.
Smacznego ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz